Co jakiś czas u jednej z najstarszych ryb w zbiorniku pojawia się taka biała cysta u nasady ogona (w 99% przypadków), lub ma to postać narośli na/podskórnej (coś jakby brodawka u człowieka). Ostatnio dopadło to razborę (cysta na ogonie) a obecnie mam kolejny przypadek infekcji - tęczanka, narośl po pyszczkiem.


Wcześniej raz takie coś miała również tęczanka ~4 miesiące temu (narośl u nasady lewej płetwy piersiowej) a wcześniej prystelka (gdzieś we wrześniu) - także cystę na ogonie.
Domyślam się, że jest to jakiś pasożyt, który atakuje/ujawnia się u najstarszych i najsłabszych ryb - żadna z pozostałych ryb obsady nie ma jakichkolwiek objawów chorobowych. Chora ryba też nie zachowuje się inaczej - żeruje normalnie, nie chowa się.
- Co to jest? Ospa raczej nie, bo cysta jest zawsze tylko jedna i zawsze u nasady ogona (gdy ma postać cysty).
- Jak to leczyć choć przede wszystkim jaką kurację zastosować w akwarium ogólnym? Kwarantanna - rybę do capisolu i zobaczyć czy pomoże? Co w ogólnym?
Akwarium 112l:
temp. ~27℃
pH 7
Ostatni zakup ryb był około kwietnia zeszłego roku.
PS. Zielone kropki są na szybie, nie rybie

Z góry dzięki za pomoc i wszelkie sugestie.